Awantura w samolocie
Latanie samolotem weszło mi w krew. Zazwyczaj zasypiam jeszcze przed startem i budzę się gdzieś daleko w chmurach. Lubię latać. Mimo ciasnoty i brudu, samoloty kojarzą mi się z wehikułami, które przenoszą mnie do innej rzeczywistości. Leciałem do tej pory ponad 400 razy i w większości przypadków nie działo się nic wyjątkowego, no może poza…